Niestety większość kobiet co miesiąc przechodzi przez podobne momenty kiedy to ochota na słodycze jest większa niż kiedykolwiek. Ostatnio złapało mnie 'na słodkie' więc postanowiłam wymyślić coś co nie zaszkodzi w żaden sposób mojemu zdrowiu i będzie w 100% wegańskie. Do tego dodać jeszcze mój strach przed potrawami z białej mąki i tak oto stworzyłam pyszne kuleczki orzechowe :) szybko się je robi, można dodawać wszelkie rodzaje orzechów, suszonych owoców czy innych nasion, tylko nie przesadzać z siemieniem lnianym :)
WEGAŃSKIE KULECZKI ORZECHOWE
Składniki:
- 150g migdałów
- 150g orzechów włoskich (laskowych)
- 4 garście daktyli (lub innych suszonych owoców)
- garść suszonej żurawiny
- 2 łyżki siemienia lnianego
- łyżeczka słonecznika
- łyżeczka sezamu
- łyżeczka gałki muszkatołowej
- woda
- kokos do obtaczania
Suszone owoce zalać 1/3 szklanki gorącej wody i odstawić na 5-10 minut. Suche orzechy z nasionami i przyprawami zmiksować razem na drobno, dodać nasączone owoce i zmiksować jeszcze raz na masę orzechową. Formować w małe kuleczki i obtoczyć w kokosie. Schodzić 1h w lodówce przed podaniem.
W razie gdyby masa była za rzadka lub niezbyt słodka, można dodać wody i miodu. Dla bardziej 'grzesznej' opcji polecam dodać kakao, kawałki pokruszonych dowolnych ciasteczek lub pokruszoną czekoladę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz